TO NIE JEST NASZA WOJNA, zróbmy wielką przykrość i sprawmy zawód Niemcom, Brytyjczykom, Eskimosom - pomińmy KOLEJKĘ .

Nasamprzód wyjaśnię, skąd u mnie ta trwająca drugi tydzień biegunka blogerska. Ano pod przykrywką rosyjskiej operacji specjalnej (kampanii karnej) na Ukrainie, dzieją się ważne dla nas sprawy, np. likwidacja polskiego państwa narodowego i przyśpieszona budowa Ukrpolu, następuje masowa akcja przesiedleńcza Ukraińców do Polski, masowa ukrainizacja polskiej przestrzeni publicznej, szkół i urzędów. Ci, co zawsze brzydzili się polską flagą dziś nawet kupy nie mogą zrobić jak nie mają w łazience niebiesko-żółtej flagi, Onet zamawia ukraińskie murale. Odpalono polowanie na czarownice (które nazywane są zgodnie z bieżącą mądrością etapu ruskimi onucami (senator McCarthy patrzy z podziwem z zaświatów i wzdycha „a, to tak należało to robić”)

Jednocześnie ma miejsce potężne odsysanie finansów polskich celem finansowania w/w procesów, Pinokio z zapamiętaniem bankrutuje finanse naszego państwa, zaś naród poddawany jest propagandzie, o której tzw. komuchy w PRL-u mogłyby tylko pomarzyć.

Ci, co jeszcze miesiąc temu bali się spotkać z rodziną bez masoneczki na twarzy, dziś wzywają do wojny z Rosją (wiadomo, ruski Kindżał mniej groźny od Dawida 19)

No i sytuacja prywatna: od kwietnia idę do nowej roboty (a leci mi już szósty krzyżyk), więc co mam do napisania, chcę napisać w tym jeszcze tygodniu, bo potem mogę nie mieć czasu żeby wspierać Ukr nawet na twitterze (tymczasem zrobiłem sobie zapas krążków dezynfekujących do toalety, połowę w niebieskim, a połowę w żółtym kolorze, żeby jednak trwać w duchowej łączności z resztą oczadziałych poliniaków).

[Szukającym pracy polecam nowennę do św. Józefa https://pl.aleteia.org/2016/07/18/sw-jozef-pomoze-ci-znalezc-prace/ ].

Rodak Kalksztajna urodzony w  Charkowie, dr Józef Orzeł, współzałożyciel (razem z RAZ-em) klubu dyskusyjnego „Ronin” przedstawił w stacji PR24 taki plan:

„Wchodzimy z NATO na Ukrainę i zamykamy niebo. Być może SPADNIE PARĘ BATERII RAKIET NA POLSKĘ i trzeba to poświęcić bo za kilka dni będziemy mieli spokój”.

Wsadzić go w kaftan bezpieczeństwa jest oczywiście jakimś doraźnym rozwiązaniem i być może wręcz niezbędnym, ale trzeba by też dojść do źródeł zatrutej studni. Ciekawe, że drugi współzałożyciel Ronina, Rafal Ziemkiewicz też mówi podobnie, choć jako etnicznemu Polakowi nie przyszłoby mu do głowy dać mimochodem przyzwolenie na „parę baterii rakiet na Polskę”

RAZ-owiec w swoim wideo-felietonie „Grunt to nie sprowokować” snuje takie rozważania:

Rosja to kolos na glinianych nogach, nie ma co się ich bać, zaś ich agresja na Polskę nastąpi niezależnie od tego, czy ich będziemy prowokować czy nie, stąd należy wykorzystać obecną sytuację i ich najechać razem z NATO, ale jakoś tak, żeby Polacy weszli do wojny jako ostatni, a potem byli pierwsi na defiladzie w Moskwie. Być może to wpływ Józefa Orzeła, rodaka naszego Kalksztajna z Odessy, ale poza tym to brak sięgnięcia po dane dostępne choćby w tzw. białym wywiadzie. Cele rosyjskiej operacji na Ukrainie są bardzo jasno określone i nie ma w nich okupacji większej części, ani tym bardziej całości krainy U. Co więcej, nie są one sprzeczne z polskim interesem narodowym, a miejscami wręcz zgodne:

- uznanie status quo Krymu jako części Rosji

- uznanie niepodległości DRL i ŁRL w granicach administracyjnych, które już zostały prawie osiągnięte (wg porozumień mińskich miały one być autonomicznymi republikami w granicach federalnej Ukr, dziś po uznaniu ich niepodległości przez Rosję nie ma odwrotu)

- język rosyjski jako drugi oficjalny na Ukr (Polińska dyplomacja jako jedyna miała w dupie tzw. ustawę oświatową wymierzoną w języki mniejszościowe, w tym polski, no ale rządzą nami sprzedajne k, to czego się spodziewać; Polska jako jedyna nie ma też swojego ambasadora na Ukrainie, bowiem w Kijowie rezyduje zawsze delegowany z Warszawiwu ukraiński ambasador na Ukrainie, obecnie chazarczyk Bartosz Cichocki, wcześniej Jan Piekło (suum cuique – ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, ten ostatni na zdjęciu profilowym na TT z polską flagą – nie wiem, czy tym donosem mu nie zaszkodzę).

- najważniejsze: polityczna neutralność zapisana w Konstytucji (bez NATO na obszarze Ukr)

- demilitaryzacja w sensownym wymiarze (cokolwiek to znaczy)

- denazyfikacja czyli zakaz m.in. kultu piekłoszczyka Bandery; rzekomo ten ostatni punkt może być najcięższy do przyjęcia przez ukr i mógłby potencjalnie doprowadzić do oddzielenia się Ukr Zach – zaraz zaraz, czyli bajki o marginalnym znaczeniu opętanych czcicieli szatana, morderców kobiet i dzieci nie odpowiadają prawdzie??? Dałby Bóg, żeby ten punkt został jednak przez Rosję wyegzekwowany, co ciekawe przede wszystkim dla dobra Polaków i samych Ukraińców.

Jak się mają do tego ukraińskie i pisowskie fałszywki o rosyjskich planach agresji na Polskę? Po co?

Faktem jest natomiast, iż Rosjanie (nie wiem, czy w celach tylko propagandowych, czy na poważnie) ostrzegają, że jakiekolwiek zbrojne zaangażowanie NATO (czytaj Polski) na terenie Ukr, Białorusi czy enklawy królewieckiej spowoduje natychmiastową reakcję zbrojną, choć bez użycia broni atomowej (mają w swojej doktrynie możliwość deeskalacyjnego użycia broni atomowej, ale to w ostateczności).

Poczytajmy jeszcze kilka mądrości naszego orła – intelektualnego nielota:

JK i MM nie powinni jechać na Ukrainę razem. Bo kto będzie Polską rządzić, jeśli obaj zginą? Ale jeśli przeżyją, to takie bohaterstwo da im nieporównywalną z niczym legitymację do rządzenia. I jasne jak słońce będzie to, kto będzie następnym szefem PIS

X

Zełenski: to kwestia czasu, gdy rosyjskie pociski spadną na terytorium NATO. Rosja przegrywa militarnie, więc morduje cywilów. Ale i tak Ukraina się nie podda, więc Rosja chce przeciąć dostawy broni. NATO chce uniknąć wojny, ale ją tylko opóźni. Chyba, że Kreml Putina usunie [jak ten klaun coś powie, to powie]

X

W historii Europy, to co Rosja robi Ukraińcom będzie kiedyś nazwane Drugim Holocaustem. (Jeszcze) nie ta skala, ale ta sama bezwzględność i okrucieństwo. I w ten sam sposób Europa (Zachodnia) wyhodowała sobie po raz drugi Hitlera. Za pierwszym razem uniknęła odpowiedzialności [Drugi Holokaust to antysemityzm par excellence]

X

wyjmujemy głowę z piasku i mamy alternatywę: 1. zamach pałacowy na Kremlu i koniec wojny na Ukrainie, 2. użycie przez Putina broni jądrowej, gdy tej wojny szybko nie wygra. NATO, USA i UE powinny już się z tym zmierzyć, bo to oznacza wojnę z Rosją, której wciąż chcą uniknąć

x

Teraz pytanie, czy szybciej Ukraińcy zrezygnują czy hitlerowska armia rosyjska

… Jednak zmieniłem zdanie, nie ma co dochodzić źródeł tego nie tyle myślenia, ile bezmyślenia. Tylko kaftan bezpieczeństwa, bo chyba nawet chazarskie korzenie nie są w stanie tego uzasadnić.

PS

Ze smutkiem wyczytałem u Krzysztofa Bosaka.

„Reklama vs rzeczywistość”


Czyli wniosek - jednak nienawidźmy Rosjan?

Mysłę, że prawdziwy rozdźwięk to był w wypowiedzi kijowskiego klauna o Ukraińcach pomagających w czasie wojny Żydom (chyba że chodziło o szybszą metafizykę i szybsze spotkanie z Najwyższym).

Nie wiem, czemu to robi, ale na przyszłość można będzie ich popierać tylko warunkowo, patrząc bacznie na ręce.

Jedyni w pełni honorowi i godni szacunku posłowie Konfy to Grzegorz Braun i JKM, choć ideologia tego ostatniego jest wyjątkowo uważam szkodliwa, atomizująca i tak już niebezpiecznie podzielone społeczeństwo.

Podsumowując:

TO NIE JEST NASZA WOJNA,

zróbmy wielką przykrość i sprawmy zawód Niemcom, Brytyjczykom, Eskimosom

pomińmy KOLEJKĘ

bo kto pierwszy wejdzie do wojny, ten nie wróci w jednym kawałku.

Wypowiedzmy Rosji wojnę, jak Ukraińcy będą oblegać przedmieścia Moskwy. Wtedy wysupłajmy z kaftanu bezpieczeństwa dr Orzeła i niech tam leci, razem z jemu podobnymi.